Poznaj naszych Uczniów


Zapraszamy na cykl opowieści, w których uczniowie dzielą się osobistymi historiami, dlaczego zdecydowali się przejść na edukację domową i zapisać się do Dziupli. W dzisiejszym wpisie poznajemy Michała, który do Dziupli dołączył w trzeciej klasie liceum. W tym roku szkolnym zdał maturę. Michał dojeżdżał do Dziupli z innego województwa. To jednak nie przeszkodziło mu w zdawaniu egzaminów czy w uczestniczeniu w różnych dziuplowych aktywnościach takich jak warsztaty, planszówki.  Zapraszamy do przeczytania jego historii!

tradycyjny system edukacji zawiódł

Cześć, jestem Michał i chcę się podzielić tym, dlaczego zdecydowałem się na Dziuplę i jakie korzyści mi to przyniosło.

W stacjonarnym liceum czułem, że nie dogaduję się z większością klasy, oraz że marnuję swój czas w tej szkole przez niski poziom nauczania. Po dwóch latach uczęszczania do swojej szkoły postanowiłem ją zmienić. Na początku na celowniku były inne placówki, które brałem pod uwagę, ale w końcu narodził się pomysł na edukację domową. 

Dziupla – idealne rozwiązane pomiędzy edukacją domową i tradycyjną

W momencie zmiany byłem niepełnoletni, więc razem z rodzicami zaczęliśmy poszukiwania odpowiedniej szkoły. Tak właśnie znaleźliśmy Dziuplę – niby nauczanie domowe, a niby nie.

Wydawało się, że to dobre rozwiązanie, bo zakłada, że ludzie i ich potrzeby mogą się z czasem zmieniać. 

Patrząc wstecz (ukończyłem trzecią i czwartą klasę w Dziupli) i zerkając w lustro dziś, widzę zupełnie innego człowieka. Poukładanego, pewnego siebie, odważnego, i gotowego do podejmowania ryzyka. Czy to znaczy, że nie zawsze taki byłem? Nie do końca.

Od zawsze byłem osobą pewną siebie oraz ekstrawertyczną, natomiast nie miałem pola, żeby te cechy w sobie rozwijać. Żeby nie było – Dziupla to nie magiczne miejsce (chociaż po części tak ;)), gdzie po przekroczeniu wrót stałem się kimś innym. Dziupla to narzędzie oraz miejsce pozwalające uczyć się w dowolny, przystępny dla człowieka sposób.

W Dziupli dzięki kadrze doświadczonych nauczycieli oraz ogromnej ilości warsztatów i zajęć, nauczyłem się myślenia oraz spoglądania na różne czynniki w tym zakresie z nieznanej mi wcześniej perspektywy.

W Dziupli ważna jest także społeczność

Wspomniałem, że jestem ekstrawertykiem dlatego może więc paść pytanie: Dlaczego w takim razie zdecydowałeś się ED*?

Dziupla to nie tylko miejsce do nauki, ale również społeczność. Przychodzą tu ludzie z każdych roczników licealnych, od każdego zawsze można się czegoś dowiedzieć, porozmawiać lub pouczyć się razem. Kończąc 4 klasę liceum, myślę że kilka relacji, które tu zawarłem, zostanie ze mną nawet i do końca życia ;).

Czas dla siebie – to był ważny aspekt

Dziupla daje czas na naukę, ale przede wszystkim czas dla siebie, czego często nie ma w stacjonarnym liceum. Czas dla siebie, gdzie mam chwilę na refleksje, zwolnienie, zastanowienie się nad sobą oraz swoją przyszłością. Bez przynaglających kartkówek, sprawdzianów, nielubianych lekcji czy nauczycieli.

Słowem podsumowania – dzięki Dziupli znalazłem czas, aby odnaleźć siebie. Poznałem też ludzi, którzy mi w tym pomogli. Zarówno rówieśników jak i superową kadrę nauczycielską. Wybór takiej ścieżki nie był łatwy, ale w moim dotychczasowym życiu uważam, że było to ryzyko warte podjęcia.

As some say, no risk no fun 🙂
~ Michał

*ED – Edukacja Domowa